USA - Spójrz na to z innej strony... (Pojeby ROX :D :D :D)

Ja zyje w usa i powiem wam jak jest, ale wczesnie j powiem wam jedno czepiacie sie ze usa tak szpanuje i wogole mysla ze sa mocarstwem, usa nigdy nie kopnelo polsk iw dupe a niemcy? ZAMORDOWALI SETK ITYSIECY POLAKOW PROBUJAC ODEBRAC NAM WSZYSTKO LACZNIE Z ZYCIEM! Exclamation

Ale wy dalej wolicie niemcow, za WWII i hitlera....

USA jak by sie nie przyjrzec wypelnia masa proznych i glupich ludzi, rynek zalewa skromny i wyjatkowo tandetny towar, ale jedno, jest tu latwiej zyc, maszjakas (powoli odbierana) swobode nie stresujesz sie tak, rzad jest o niebo lepszy niz w polsce, ZUSY, PITY ikurwa nie wiadom oco jeszcze tysiace ustaw, praw, zakazow i nakazow, rzad w polsce przypierdolil sie juz do wszystkiego neidlugo bedzie juz jak dluga dla psa moze byc smycz, jak wysokie drzewa moga rosnac i jakie musisz miec kurwa meble w domu ...

dyscyplina w szole jest dopietana ostatni guzik, mimo ze posiom edukacji jest sredni, po za tym usa jak dobrze wiem rozwija technike medy=cyne itp. ludzie tzn. mlodziez w szkole jak sie nie przyjrzec to buraki same (niemalze) jest tu mnustwo obcokajowcow Hindusi i Meksykanie biora pierszenstwo.

Ale powiem... ze zyje sie tu latwiej jest lepiej...

po za jednym faktem.. utracilem przeszlosc tzn.. nie ma mprzyjaciol jak na majowym...

Chciałabym mieszkaś w USA Crying or Very sad

Teraz jeszcze nie, ale jak będę szła na studia...wtedy z wielką chęcią wyniosłabym się z Polski bo tu dobrej pracy nie dostanę... Evil or Very Mad

amy14 - nie obraz sie ale masz jakis spaczony obraz rzeczywistosci. jak bedziesz dobra to dostaniesz prace. najpierw sie dostan na studia to pogadamy czy to ty jestes na Polske za dobra, czy Polska na ciebie Evil or Very Mad

A znaz powiedzenie (polskie) Idz na studia, bedzeisz wyksztalconym bezrobotnym ...?

w usa takiego problemu nie ma, w polscei le byl oprocent bezrobocia..? 30%? 40%? a wiekszosc jak juz ma robote to za marne grosze, nie oplaca sie juz zakladac biznesow, ogolnie dua zbita, slyszalem jedynie o bardzo dobrym zawodzie : "Aktuariusz" glownie matma, nowy zawod wiec jest szansa na wieksze powodzenie, ale jezeli Amy ma marzenie, to bardzo dobrze niech je zrealizuje. Sam przed wyjazdem do usa myslalem ze jak dorosne te bede sie musial gdzies wyniesc np. do niemczech zeby yc lepiej bo sytuacja w polsce jest do niczego z praca, tutaj wiekszosc nastolatkow ma prace od 15 lat mozna tu juz pracowac za 6 do 10 $ na godzine (- podatek).

Mowilem to juz wczesniej, zycze powodzenia z realizowaniem marzenia, zwlaszcza w karierze muzycznej Very Happy

Tak ale z tego co wiem to w Polsce slyna z tego ze dobrze nasi sie ucza i na Świat wychodzi wiele madrych ludzi. A tutaj kontrargument, slyszalem ze tez tluki bagienne ida do roboty na swiat z czego jeszcze nas chwala ze polak dobry, madry, pracowity. Wychodzilo by na to ze swiat jest jeszcze glupszy od polakow... Rolling Eyes

nie wiem, mi się wydaje, że uczę się dla siebie i nie traktuje tego jako zła koniecznego. wszystko zależy od podejścia. i od tego jakim sie jest studentem.

Mlodzi polacy wyjezdzaja bo sa wyksztalceni i chca miec szanse na lepsze zycie czego w polsce jest trudniej zdobyc, natomiast starsi polacy nie ida do szkol tylo ida pracowac fizycznie. Masz juz perspektywe.

przeciętny Polak wyjeżdżający do Anglii niezależnie od tego, czy jest po studiach czy nie pracuje fizycznie. Owszem, ma za to lepsze pieniądze niż w Polsce, ale jest tylko robolem.
Jest możliwość lepszego życia za granicą. Polacy nie mają nawyku robienia certyfikatów. Tam one są potwierdzeniem znajomości poszczególnych zagadnień. a nie matura czy tytuł magistra. Jeśli ma się certyfikaty, pracę dużo łatwiej znaleźć. Wiem to z doświadczeń w rodzinie. Cool

hmm... szkoda wiec zze ie wszyscy o tym wiedza...

Marlon kiedy wyjechałeś do Stanów Question

Dokładnie 27 Maja 2004 .... to jakiś rok i trzy miesiące...

Jedyne co mnie tu jak na razie przeraża to szkoła wyższa.... Surprised

W polsce koszt za studia jest znacznie tańszy... tutaj za rok nauki płaci się najtaniej chyba 3.000$ droższe studia to 20.000$ za rok, a idziesię od 2 do czterech lat, i to tylko na "Bachelor's Degree", z tym nie da się zostć nawet nauczycielem, trzeba skończyćkolejne dwa lata żeby otrzynmać "Master's Degree" wtedy można uczyć, jeżeli chce sie zostaćdoktorem (tzn. tytuł doktora) trzeba powkuwać przez jeszcze kilka miesięcy i napisać pracę doktorską- książkę Surprised

... jak dziecko idzie na studia to rodzice zadłużają się na kilka - kilkanaście lat... chociaż gorszejest kupno domku, spąłca się "jedynie" przez 30 lat Wink

Ale z pracą jak mówiłem jest tu znacznie lepiej....

Praca za granica - owszem jest duzo lepsza niz w Polsce. Tutaj nie ma co ukrywac. Zalezy jeszcze jak sie trafi, do jakiej firmy itp. Pracujac za granica doszlam do jednego wniosku - jestem robotnikiem drugiej kategorii. Moga mna pomiatac, moga zrobic wszystko. Znajomi mojego brata wyjechali do USA. Maja prace... Mimo wyzszego wyksztalcenia (mgr) pracuja na lotnisku. Znajomy myje samoloty, a znajoma pomaga starszym osobom... Mowia, ze ta praca jest starszna. Mimo perfekcyjnej znajomosci jezyka, nie moga sie odnalezc, bo szefowie robia z nich co chca. Zwykly mobing. Osobiscie nie chcialabym znalezc sie w takij sytuacji na dluzej... A znalazlam sie na 4 tygodnie. Dziekuje bardzo za takie traktowanie Confused

to smutne... tutaj jednak o czymś takim nie słyszałem, w jakim to było kraju...? Tutaj raczej cośtakiego nie jest dopuszczale!

Pracowlam w Holandii. Ponoc taki tolerancyjny kraj Confused

no tak, tam ponoś są legalne związki dla homoseksualistów zygi

ble
W niemczech pewnie podobnie, niemcy nie sa tolerancyjni dla innych narodowości w swoim kraju...