Techno-wielka sztuka czy wielkie gówno?

Wielu ludzi zajmuje wiele odmiennych stanowisk w tej sprawie. Czy rzezczywiście warto jest czym się zachwycać w muzyce elektronicznej. A może to takie sobie banialuki nic nie warte i nie można uważać ich za sztukę.

Wg mnie muzyka elektroniczna może być sztuką. Zależy na jakim poziomie jest wykonany utwór. Bo jeśli jest to stworzone na bazie dwóch bitów (czy jak to się tam zwie) to nie mamy o czym gadać. Jednak są utwory na najwyższym poziomie. Np. taki Tiesto. Może dla niektórych zabawa takie coś to tylko zabawa przy sprzęcie i każdy człowiek może się pobawić. Jak dla mnie obsługiwanie całej masy sprzętów naraz to jest sztuka. Może nigdy nie dosięgnie szczytu, który zajmuje muzyka klasyczna. Jednakże nie zgodzę się z tym co powie, że muzyka elektroniczna jest taka łatwa do stworzenia.

no racja... to zalezy kto tworzy... tiesto zgadzam sie fajny jest Very Happy

porównac go do Scootera Rolling Eyes

to śmiech na sali hahahaha

Techno to gówno. Koniec!

Dla Ciebie gówno...masz prawo nie lubić tej muzyki...ja uważam, że to naprawdę sztuka...kupa sprzętu dookoła a Ty musisz zapanować nad tym i do tego jeszcze koncert live Razz

tzn ja tego za sztuke nie mam... ale posluchac z czasem moge Razz

bardziej cenie sobie muzykow ktorzy grają na prawdziwych sprzetach... wszystko musi byc ladnie dograne (nie zawsze jest Rolling Eyes

)

no to oczywiste, że techno nigdy nie zrówna się z muzyką instrumentalną...to chyba oczywiste, ale co jak co to w końcu jedna z dziedzin muzyki a więc teoretycznie jest sztuką Razz

no i tak tez mozna na to spojrzec Very Happy

amy14 napisał:

Dla Ciebie gówno...masz prawo nie lubić tej muzyki...ja uważam, że to naprawdę sztuka...kupa sprzętu dookoła a Ty musisz zapanować nad tym i do tego jeszcze koncert live Razz

Jak gram koncert tez mam kupe srzetu do okoła siebie:

Bebny: Centrala 22", tomy" 12", 13", kotły: 16" 18", werbel 14", talerze 8", 10", 14", 16", 18", 20", pałki...
Do tego monitory odsłuchowe.. rózne...

ja osobiscie techno nie lubie... moze byc sztuka jak jest dobrze ztrobione, a nie byle gowno co sie dobrze sprzedaje przez jeden sezon

nie widze powodu dla którego jeden typ muzyki ma byc lepszy bądź gorszy.... ja słucham wszystkiego po trochu i nie zakładam sobie klap na oczy celując tylko w jeden rodzaj melodii ;]

Jak dla mnie to muzyka dzieli się na dobrą i złą...

owszem ale to zalezy od przesłania jakie niesie :]

Ja tez sie nie zamykam... słucham tak roznej muzyki i tak kontrastowej ze jakbym Ci tu zaczał wymieniac..to nawet bys nie wiedziała co to za nazwiska.... bo jestem pewien ze np Wayman Tisdale nie wiele Ci mowi.... w kazdym razie uwazam ze muzyka ktora jest zrobiona za posrednictwem własnej wyobraźni muzycznej i umiejetnosciom fizycznym bo nie oszukujmy sie granie na jakimkolwiek instrumencie rzeczywiscie wymaga predyspozycjio.... bolała was iedys reka jak graliscie na gitarze na poczatku?? to wiecie o czym mowie... a jaki wkład ma człowiek siedzac przy koputerze i skadajac sample? Question

je mozna poskładac jak kolwiek.. na 5 samplach mozna zrobić kilka roznych "utworów" tylko dlatego ze poukłada sie je inaczej.... a wkład jest tylko taki, ze sie rusza mysz wtedy! Exclamation

!

Trudno się z tym nie zgodzić...

moje upodobania muzyczne tworza szerowki wachlarz Smile

zatem czasami nawet sobie poslucham i techno.. wiecie ja nawet nie rozrozniam juz techna od innych tego typu rodzaju muzyki..a jest ich od liku.