Autor Wiadomość
Sokół
PostWysłany: Śro 16:08, 24 Sie 2005   Temat postu:

tylko pozazdroscic? Confused

wiesz ja lubi sobie zapalic w jakiejs klimatycznej sytuacji ale sie nie wciagam w to poza tym bardziej mnie sciska portfel niz zdrowie Wink
Marlon
PostWysłany: Pon 6:47, 22 Sie 2005   Temat postu:

Super Very Happy Very Happy Laughing Smile Very Happy

Nie ma sie czym chwalic Neutral Rolling Eyes Cool Confused
Anka
PostWysłany: Nie 17:26, 21 Sie 2005   Temat postu:

Multitude napisał:
Jestem palaczka....Niestety... Ale bierną, a mówią ze to jeszcze gorsze..Ze jeszcze bardziej szkodzi na zdrowie.. Confused


dlatego zaczelam palic Rolling Eyes Wiem, ze jedno i drugie jest szkodliwe, ale papierosek zasmakowal mi "dzieki" kumpeli na koncercie O.N.A w amfiteatrze oj dawno temu to bylo Razz No i od tamtej pory pale Confused
Marlon
PostWysłany: Wto 20:58, 16 Sie 2005   Temat postu:

Moze, ale ma sie czyste samopoczucie ze sie nie pali. ale szczerze, lepiej nei przebywac w otoczeniu ktore pali (t oszkodzi an organizm, a gdy kobieta jest w ciazy to juz wogole masakra)
Multitude
PostWysłany: Wto 11:28, 16 Sie 2005   Temat postu:

Jestem palaczka....Niestety... Ale bierną, a mówią ze to jeszcze gorsze..Ze jeszcze bardziej szkodzi na zdrowie.. Confused
Marlon
PostWysłany: Wto 8:49, 16 Sie 2005   Temat postu:

Nigdy nie palilem i nie bede, a na co sie umrze nigdy sie nie wie... prawie nigdy... apleie to czysty bezsens, to c otrzyma ot nalog, a o nalogu byl to raz temat jakis.
Sokół
PostWysłany: Nie 20:34, 24 Lip 2005   Temat postu:

Mi nie wchodzi i sie ciesze, ale czasami lubie sobie pociagnac tak od swieta.
AfterTheRain
PostWysłany: Pią 18:46, 22 Lip 2005   Temat postu:

Ja, kiedy byłem jeszcze młody i głupi to paliłem i zdarzyło mi się parę razy kupować fajki od wschodnich sąsiadów. A w sumie w monopolowym obok mojego domu sprzedawali ruskie fajki, ale jak się nazywały to nie pamiętam, ale nazwa potem została zmieniona na Jeep.
Teraz nie palę od 2 lat i mi z tym dobrze. Oczywiście fajek nie palę Laughing
Moje płuca delektują się okazyjnie odstresowującymi specyfikami, ale tylko ze zbiorów czystych jak łza, bo znajomych mi Smile
Nie napychajmy kieszeni wielkim koncernom paląc fajki.
Matteo
PostWysłany: Pią 17:18, 22 Lip 2005   Temat postu:

Na co dzień to Marlboro Exclamation Zdarzają się L&M. Innych nie uznaje... może Davidoff (nie wiem czy dobrze piszę). Jeżeli chodzi o Paramouty to nie paliłem Wink. Nie kupowałem rówiniez fajek od rusków Razz
CGA
PostWysłany: Pią 17:16, 22 Lip 2005   Temat postu:

Ej, ej, ej! To były pytania do palaczy! Chyba, że chcesz się wypowiedziec na temat budowy krystalicznej... Swoją droga to mam całkowita świadomość tego, że palenie zabija, ale jak to mówią: "Przynajmniej wiem na co umrę..."
Kroom
PostWysłany: Pią 17:02, 22 Lip 2005   Temat postu:

Image
CGA
PostWysłany: Pią 15:17, 22 Lip 2005   Temat postu: Kilka pytań do palaczy a jedno nie tylko

To tak: kupywaliscie kiedykolwiek fajki od naszych wschodnich sasiadów (rosjanie, ukraińcy)? Jakie kupywaliscie, dobre były?
Jakie fajki palicie na codzień?
Jak wasze wrażenia co do Paramount'ów?

I jeszcze jedno niezwiązane za bardzo z tematem, ale trapiące mnie okrutnie:
Czy galaretka ma budowę krystaliczną Question Question Question

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group